Skąd się wzięła Nera...



Ostatnio grzebałam w moich starych pracach i znalazłam to. Pierwsza okładka do "Nery", a raczej "Strażniczki". 
Na początku Nera powstała w szóstej klasie była amatorskim komiksem opowiadającej o dziewczynie, która uciekła z domu i podróżowała z łowcami potworów. Rysunki z tamtego okresu to masakra ><"
W drugiej wersji komiksu "Żona demona wilka", Nera została żoną demona wilka Zorandera. Z nieśmiałej i bezbronnej, przerodziła się w zadziorną i waleczną dziewczynę, gotową walczyć o swoją rodzinę. W obu komiksach (czyli I i II) Nera była brązowooką dziewczyną o niebieskich włosach. 
Ten jak mi się wydaje to pochodzi z okresu gimnazjalnego. Przedstawia trzecią wersję komiksu "Strażniczka serca" i zrobiłam jej czerwone włosy. Historia toczyła się wokół Nery, która była reinkarnacją niebieskowłosej. Dostała szansę od bogów i stała się obiektem prześladowań mężczyzny, który nazywał siebie Szatan. - Doszłam do trzeciego zeszytu i po prostu urwałam. Nie miałam pomysłu na dalszą akcję :( 
Po jakimś czasie wciągnęło mnie pisanie opowiadań i tak z komiksu (a raczej z postaci komiksowej) stworzyłam opowiadanie "Kapłanka Nera". Ta Nera była mieszanką tych komiksowych. A postać Rah po części nawiązywała do Zorandera, a po części do Szatana. Chociaż ta, która jest podobna do Zorandera ujawnia się dopiero w drugim tomie ;p
Mogę także wspomnieć o Setcie, którą postacią w opowiadaniu jest Vigo. Szaleńczo zakochany chłopak, który nie widział świata za dziewczyną jaką była Nera (szkoda było mi tej postaci bardzo ją lubiłam więc stworzyła dla niego Herę ^^). A skąd się wzięła Vera to ja nie mam pojęcia - po prostu powstała na potrzeby opowiadania :p
Teraz także przerabiam Kapłankę Nerę z gimnazjum na coś bardziej spójnego i mam nadzieję ciekawszego :)
No to tyle, bo mogłabym opisać o czym były komiksy, ale pewnie nikogo to nie interesuje ;p

Pozdrawiam wszystkich co to przeczytali :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz